Jak bardzo kontakty między Apple-m a Samsung-iem się eskalowały, nie miało to wpływu na business. Jak wiadomo business jest najważniejszy. A tu news, że Apple planuje wyprowadzić produkcję
A6X do TSMC. Po wiadomościach, że Intel jest BE, bo słabo przykłada się do zarządzania energią w swoich CPU to dla mnie kolejna kuriozalna wiadomość, która wiąże się z Apple-m. Może nawet Forrest Gamp żałuje, że kiedyś zainwestował w firmę sadowniczą. To działanie pasuje do wizji własnego CPU i bycia niezależnym hardware i software vendor-em usilnie wdrażanej i lansowanej przez Apple-a.
Czy powinno to kogokolwiek dziwić ? Myślę, że akcjonariusze powinni się zastanowić, czy nadal trwać z Apple-m. Apple już raz zaliczył "śmierć kliniczną" bo był zbyt innowacyjny. Tylko kto teraz może Apple-a z takiego hipotetycznego stanu wyprowadzić ?
